Jak we własnym kraju odkryć obcy język niezbadany niczym narzecze plemienia z Papui-Nowej Gwinei? Udało się to językoznawcy Pawłowi Rutkowskiemu, stypendyście START z 2003 r.
Dzięki temu, że Paweł Rutkowski opisuje i upowszechnia polski język migowy (PJM), Głusi coraz częściej są postrzegani jako mniejszość językowa (stąd pisownia z wielkiej litery), a nie – ludzie niepełnosprawni.
Głusi posługują się naturalnym językiem, który nie ma wiele wspólnego z polszczyzną. Gdyby ktoś chciał przekazać osobie za dźwiękoszczelną szybą, że zderzyły się dwa samochody, to zapewne użyłby dwóch dłoni i zbliżyłby je gwałtownie do siebie. Tak właśnie funkcjonuje PJM: wykorzystuje przestrzeń jako element zdania. W języku fonicznym nie możemy przemieszczać słów w przestrzeni i zderzyć ze sobą dwóch słów „samochód”.
Paweł Rutkowski opisuje język, o którym wciąż niewiele wiadomo. Jeszcze do niedawna głuchym dzieciom nie pozwalano migać! Miały uczyć się czytania z ust i „pełnowartościowego” języka fonicznego. Niesłysząca mniejszość od lat walczy o prawo do edukacji we własnym języku. Powoli mijają czasy, w których podstawowe prawa komunikacyjne Głuchych nie były respektowane. Dziś żaden językoznawca nie pozwoli sobie na dzielenie języków na „normalne” i migowe.
Na Uniwersytecie Warszawskim dr Rutkowski stworzył Pracownię Lingwistyki Migowej. To tutaj powstał pierwszy podręcznik PJM dla głuchych dzieci wychowujących się w słyszących rodzinach. Rodzice z zachwytem patrzą teraz, jak ich dzieci chłoną naturalne dla nich znaki i otwierają się na świat. Kolejne multimedialne programy do nauki dają Głuchym szansę na pełne uczestnictwo w życiu społecznym.
Badacz pokazuje światu, że polski język migowy jest częścią europejskiej spuścizny kulturowo-językowej. Językoznawcy rejestrują spontaniczne wypowiedzi Głuchych i budują tzw. „korpus PJM” – jeden z czterech największych zbiorów nagrań z danymi migowymi na świecie. Na podstawie korpusu powstał pierwszy w historii słownik PJM, a także analizowana jest gramatyka tego języka.
A jak działa „migający mózg”? Jak neurony przetwarzają konstrukcje migowe? Paweł Rutkowski pokazał to, obrazując mózgi ochotników rezonansem magnetycznym.
Pod względem struktury gramatycznej miganie bliższe jest językowi chińskiemu niż polszczyźnie. Zdaniem Rutkowskiego, mówienie o „niepełnosprawności” Głuchego ma taki sens, jak mówienie o „niepełnosprawności” Chińczyka w Warszawie – to wyłącznie bariera komunikacyjna.
Na zdjęciu dr Paweł Rutkowski, START w 2003 r., językoznawstwo. Fot. OneHD.
#JestemStartowcem
DOŁĄCZ DO NASZEJ AKCJI!
Wesprzyj laureatów programu START i pomóż nam sfinansować ich stypendia tutaj