Podrabiane kosmetyki, odzież, elektronika czy leki biją w naszą gospodarkę. Gdyby nie ten proceder, firmy mogłyby zwiększyć zatrudnienie o ponad 28 tys. miejsc pracy. Wielkim problemem jest również piractwo cyfrowe. Ekonomista Wojciech Hardy, nasz tegoroczny laureat, opowiada w „Rzeczpospolitej” o skali zjawiska.
Jak twierdzi Hardy, pracownik Digital Economy Laboratory oraz doktorant Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego, nasz kraj znajduje się w światowej czołówce pod względem tzw. nieautoryzowanego pozyskiwania treści z sieci. – Warto jednak zaznaczyć, że w ciągu ostatnich dziesięciu lat poziom piractwa znacznie spadł. Według badań zleconych przez Google w 2014 r. aż 69 proc. polskich internautów skorzystało z nielegalnych źródeł, a w 2017 r. ten odsetek wyniósł 52 proc. – mówi Wojciech Hardy. – Badania wskazują, że do spadku przyczynił się dostęp do legalnych serwisów streamingowych. Do UE dotarły one z opóźnieniem, co może tłumaczyć wciąż wysoki poziom piractwa – zauważa.
Artykuł Michała Duszczyka pt. „Polska traci przez podróbki 9,5 mld złotych rocznie” ukazał się w dn. 06.06.2019. Przeczytaj cały artykuł tutaj
#JestemStartowcem
Na zdjęciu Wojciech Hardy, fot. archiwum prywatne